aaa4
 |
Wysłany:
Wto 18:21, 09 Sty 2018 Temat postu: sila |
|
Zza drzwi nadal nie dochodzil zaden dzwiek. Ale nawet jesli nie slychac bylo meskiego smiechu, to przynajmniej nie bylo tez slychac klotni. Chyba ze rozgrywala sie cicho, ale Uczciwosc nie manicure ursynów
wyobrazala sobie, zeby ktorykolwiek z nich potrafil spierac sie szeptem.
-Co miedzy nimi zaszlo? Cisza na moment sciagnela brwi.
-Nie wiesz?
-Wiem, ze chodzili z Edwardem do jednej szkoly. Wiem, ze bardzo sie przyjaznili. Cillian go kochal. Czy... czy Edward uznal to za nieprzyzwoite? Czy Cillian zlozyl mu oferte, ktorej Edward nie mogl zaakceptowac?
Cisza rozesmiala sie niezbyt glosno.
-Chodzi ci o to, czy nasz ksiaze zalecal sie do mojego meza i dostal kosza?
-Z tego powodu rozpadlo sie wiele przyjazni - odparla Uczciwosc obronnie.
Cisza wbila wzrok w talerz; widelcem rysowala na nim wzorki, w koncu znow podniosla spojrzenie na Uczciwosc.
-Czy przed przyslaniem cie tutaj nie przekazano ci historii klienta? Nie wyobrazam sobie, zeby
Zakon przyslal cie bez jakiegos... ostrzezenia.
Zabrzmialo to grozniej, niz sie Uczciwosc spodziewala. Niezwykla fala goraca przeplynela jej po szyi do twarzy, kiedy przypomniala sobie swoj kuferek i stos nieprzeczytanych do tej pory dokumentow.
-Matka przelozona, ktora poinformowala mnie o nowym przydziale, przekazala mi tylko
najpotrzebniejsze informacje. Otrzymalam jego sauna wuklaniczna
dokumenty, ale... - nie bylo sensu klamac-...nie
przeczytalam ich.
Cisza otworzyla usta ze zdziwienia, ale szybko sie opanowala. |
|