AqUaRiUs OyStEr

Kiedy i co bd w tym update?? moze ktos wie?? Very Happy

@up nie mam pojecia Razz

a i dobrze ci radze zmniejsz ten avatar Razz

Hmmm.. Parę dni od 5.lipiec.2007. Należy się więc spodziewać update'u gdzieś w połowie października Wink

. Czekamy zapewne na dwa-trzy nowe potworki dające po 20k expa i mające loot pokroju crown armora... Pozdro Very Happy

. Ano i questy: po tygodniu będzie sie na nie chodzić solo wyładowanym EFami. Tak to widzę i tak będzie!

w połowie października?
Chyba następnego roku ;s

Nie będę już przeklinał, czy się denerwował. Xamash przegiął. Jego słowność spadła do zera. Jak to się mówi: "Dużo mówi, gówno robi". To się sprawdza w tym przypadku znakomicie!
Jak na ironię to najwyższa "góra", a nie obsługa z gry (GMowie, Tuty) się najmniej stara. Argumenty, że Marek jest chory/wyjechał/ma ważną sprawę do załatwienia/miesiączkę mam naprawdę GŁĘBOKO między czterema literami. Padały one przy każdym update (z każdym wiązały się opóźnienia). Nie mam słów.

Spoon Popieram Twoje Zdanie...

np.

Cytat:

W wyniku opóźnień update jest planowany na 22-23 lutego.

a update był na początku maja czy tam w połowie kwietnia ...

nej porcji tego doskonalego deseru. Bo mam ochote na wiecej, niestety.

Edward rozesmial sie, ale zmarszczka miedzy jego brwiami nie znikla - "Byloby ciekawie mu sluzyc"

-pomyslala Uczciwosc, obserwujac go, kiedy wstawal od stolu. Jest bardzo odmienny od Cilliana, a

jednak rowniez podobny, chociaz pewnie nigdy by sie do tego nie przyznal.

"Za to Cillian pewnie by to przyznal" - poprawila sie w myslach, widzac, jak Cillian rozognionym wzrokiem sledzi Edwarda w chwilach, kiedy tamten wydawal sie tego nie zauwazac. Cillian chcialby miec w nim brata, uznala, nie tylko brata serca, ale prawdziwego rodzonego brata. Kiedy Edward uniosl wzrok, ksiaze zamrugal i zapatrzyl sie w kieliszek wina przed soba. Uczciwosc poczula naplyw uczuc na widok jego zacisnietych ust i palcow. Cillian cierpial, ale na to nie mogla nic poradzic.

-Moja zona musi odejsc od stolu. Dziekuje za wizyte - odezwal sie Edward sztywno do Cilliana, a Uczciwosc obdarzyl bardziej swobodnym usmiechem. - Takze tobie, pani.

-Edwardzie! - Cisza byla wstrzasnieta. - Chyba nie odsylasz naszych gosci do domu?

-Myslalem...